Wtorek 29.06.2021, 11:30 Obrońca: Arcyksiążę Markus
Wygrał Spartanin
Spartanin zdobył 29151 srebrników.
Spartanin otrzymał 2 PD.
Markus otrzymał 0 PD.
Obrażenia - Atakujący: 19836
Obrażenia - Obrońca: 3472
Poziom 295 vs 297
s7 Spartanin [res] vs Markus [[KAT]] – 29151 srebrników
-
Przynajmniej nie chowam się cały zeszczany całymi tygodniami do twierdzy
-
Przynajmniej nie chowam się cały zeszczany całymi tygodniami do twierdzy
Chować się tygodniami faktycznie niezbyt sportowo. Ale chill out, Marku - to super, że czasem jesteś po drugiej stronie tabeli ...
To nadaje więcej sensu zestawieniu, które robisz.
Szacunek obu wojownikom. Pozdro!
-
Przynajmniej nie chowam się cały zeszczany całymi tygodniami do twierdzy
Chować się tygodniami faktycznie niezbyt sportowo. Ale chill out, Marku - to super, że czasem jesteś po drugiej stronie tabeli ...
To nadaje więcej sensu zestawieniu, które robisz.
Szacunek obu wojownikom. Pozdro!
Dobrze że Spart nie gra na przyśpieszonym serwerze bo pewnie by siedział zamknięty w twierdzy przez 365 dni w roku bo nowe serwery dają taką możliwość. Ostatnio ma fenomenalne przyrosty następnych graczy wyprzedza kilkukrotnie. Być może bot a być może po prostu ma sporo czasu. Nikogo za rączki nie złapałem. Mogę pogratulować mu rozwoju. Ale to że ucieka ze strachu przed moim mieczem do twierdzy niczym szczur do nory budzi we mnie śmiech.
-
Display More
Przynajmniej nie chowam się cały zeszczany całymi tygodniami do twierdzy
Chować się tygodniami faktycznie niezbyt sportowo. Ale chill out, Marku - to super, że czasem jesteś po drugiej stronie tabeli ...
To nadaje więcej sensu zestawieniu, które robisz.
Szacunek obu wojownikom. Pozdro!
Dobrze że Spart nie gra na przyśpieszonym serwerze bo pewnie by siedział zamknięty w twierdzy przez 365 dni w roku bo nowe serwery dają taką możliwość. Ostatnio ma fenomenalne przyrosty następnych graczy wyprzedza kilkukrotnie. Być może bot a być może po prostu ma sporo czasu. Nikogo za rączki nie złapałem. Mogę pogratulować mu rozwoju. Ale to że ucieka ze strachu przed moim mieczem do twierdzy niczym szczur do nory budzi we mnie śmiech.
Udało mi się przez 2 dni zrobić tak jak to Marku opisałeś, co prawda z muzą, ale po tych 2 dniach miałem dość i sobie odpuściłem. Za dużo czasu gra zżerała
-
Display More
Display More
Przynajmniej nie chowam się cały zeszczany całymi tygodniami do twierdzy
Chować się tygodniami faktycznie niezbyt sportowo. Ale chill out, Marku - to super, że czasem jesteś po drugiej stronie tabeli ...
To nadaje więcej sensu zestawieniu, które robisz.
Szacunek obu wojownikom. Pozdro!
Dobrze że Spart nie gra na przyśpieszonym serwerze bo pewnie by siedział zamknięty w twierdzy przez 365 dni w roku bo nowe serwery dają taką możliwość. Ostatnio ma fenomenalne przyrosty następnych graczy wyprzedza kilkukrotnie. Być może bot a być może po prostu ma sporo czasu. Nikogo za rączki nie złapałem. Mogę pogratulować mu rozwoju. Ale to że ucieka ze strachu przed moim mieczem do twierdzy niczym szczur do nory budzi we mnie śmiech.
Udało mi się przez 2 dni zrobić tak jak to Marku opisałeś, co prawda z muzą, ale po tych 2 dniach miałem dość i sobie odpuściłem. Za dużo czasu gra zżerała
Czyli wytrzymałeś 2 dni. Teraz sobie wyobraź że masz program który nagrałby Twoje kliknięcia w przeglądarce a potem je odtworzyłby w następnych dniach. W ten sposób każdy nawet średnioogarnięty człek może napisać sobie bota. Idziesz do pracy i odpalasz to dziadostwo misje same się klepią na tym programie. Nikt nie może nawet analizować w tym czasie Twoich ustawek bo siedzisz w Twierdzy. Przychodzisz atakujesz sobie kogo chcesz dla przyjemności. zmieniasz ustawki i odpalasz kolejną twierdzę. BA dla bezpieczeństwa by nikt nie wbił w milisekundy pomiędzy kolejne twiedze robisz to wieczorem odpalając w międzyczasie namiot ewentualnie zerujesz HP robiąc sam mg z jednym najemnikiem lub atakując rozebrany topa od siebie z zakonu. W ten sposób masz rycerza którego nie da się zaatakować nawet teoretycznie.
-
Display More
Display More
Display More
Przynajmniej nie chowam się cały zeszczany całymi tygodniami do twierdzy
Chować się tygodniami faktycznie niezbyt sportowo. Ale chill out, Marku - to super, że czasem jesteś po drugiej stronie tabeli ...
To nadaje więcej sensu zestawieniu, które robisz.
Szacunek obu wojownikom. Pozdro!
Dobrze że Spart nie gra na przyśpieszonym serwerze bo pewnie by siedział zamknięty w twierdzy przez 365 dni w roku bo nowe serwery dają taką możliwość. Ostatnio ma fenomenalne przyrosty następnych graczy wyprzedza kilkukrotnie. Być może bot a być może po prostu ma sporo czasu. Nikogo za rączki nie złapałem. Mogę pogratulować mu rozwoju. Ale to że ucieka ze strachu przed moim mieczem do twierdzy niczym szczur do nory budzi we mnie śmiech.
Udało mi się przez 2 dni zrobić tak jak to Marku opisałeś, co prawda z muzą, ale po tych 2 dniach miałem dość i sobie odpuściłem. Za dużo czasu gra zżerała
Czyli wytrzymałeś 2 dni. Teraz sobie wyobraź że masz program który nagrałby Twoje kliknięcia w przeglądarce a potem je odtworzyłby w następnych dniach. W ten sposób każdy nawet średnioogarnięty człek może napisać sobie bota. Idziesz do pracy i odpalasz to dziadostwo misje same się klepią na tym programie. Nikt nie może nawet analizować w tym czasie Twoich ustawek bo siedzisz w Twierdzy. Przychodzisz atakujesz sobie kogo chcesz dla przyjemności. zmieniasz ustawki i odpalasz kolejną twierdzę. BA dla bezpieczeństwa by nikt nie wbił w milisekundy pomiędzy kolejne twiedze robisz to wieczorem odpalając w międzyczasie namiot ewentualnie zerujesz HP robiąc sam mg z jednym najemnikiem lub atakując rozebrany topa od siebie z zakonu. W ten sposób masz rycerza którego nie da się zaatakować nawet teoretycznie.
Tak, to można łup i staty nabijać
